Wiadomości

Bo na naukę szacunku i tolerancji nigdy nie jest za wcześnie

Data publikacji 23.03.2024

Hejt i mowa nienawiści to poważne tematy, które warto poruszać także z młodszymi uczniami, bo na naukę szacunku i tolerancji nigdy nie jest za wcześnie. Z takim przekonaniem do uczniów 2 i 3 klasy podstawówki we Włodowicach, udał się zawierciański dzielnicowy. Policjant rozmawiał z najmłodszymi o przejawach hejtu nie tylko w sieci, ale także w tak zwanym przez młodzież „realu”.

Internet ma coraz młodszych użytkowników. Dzieci chętnie sięgają po smartfony, czy komputery. Świetnie odnajdują się w wirtualnej przestrzeni, do której przeniosła się znaczna część ich życia. Poszukują tam odpowiedzi na nurtujące je pytania i korzystają z komunikatorów, kontaktując się ze znajomymi. Oczywiście jest wiele plusów wykorzystywania zasobów internetu. Niestety wiele też jest negatywnych zachowań, na które można napotkać w sieci.

Dzieci, podobnie jak pozostali użytkownicy internetu, często czują się anonimowo. Łatwiej jest więc przenieść im negatywne emocje, które często przeradzają się w hejt, czy mowę nienawiści. Właśnie o takich sytuacjach z uczniami Szkoły Podstawowej we Włodowicach rozmawiał zawierciański dzielnicowy.

Młodszy aspirant Mariusz Janiec omówił najczęstsze przykłady zachowań, będących hejtem. Wytłumaczył także, czym jest mowa nienawiści. Najmłodsi nie zawsze zdają sobie sprawę z konsekwencji swoich zachowań, dlatego dzielnicowy podkreślił też, czym mogą skutkować nieodpowiednie praktyki. Odniósł się zarówno do hejtu w sieci, ale również do sytuacji, które mogą zdarzyć się na szkolnym korytarzu, placu zabaw, czy wycieczek. Uczniowie przysłuchiwali się uważnie. Chętnie dzielili się także swoimi spostrzeżeniami i zadawali pytania, na które stróż prawa chętnie odpowiadał.

Młodszy aspirant Mariusz Janiec apelował także o to, aby uczniowie nie pozostawali bierni, widząc, że ktoś kogoś poniża, wyśmiewa, hejtuje. Często oprawca działa tak do momentu, do kiedy ma publiczność, która mu wtóruje. Warto więc takie sytuacje zgłaszać, a nie udawać, że się ich nie widzi. Policjant wskazał najmłodszym, gdzie w takich sytuacjach szukać pomocy.

Powrót na górę strony