Oszuści znowu wykorzystali łatwowierność
Zawierciańscy policjanci ponownie ostrzegają! Na terenie naszego powiatu uaktywnili się oszuści działający metodą „na wnuczka” i „na policjanta”. W piątek 65-latka wrzuciła do kosza na śmieci 49 tys. złotych. Dzisiaj kolejna kobieta przekazała oszustom 17 tys. Przypominamy, że prawdziwi policjanci nie mogą żądać ani przyjmować pieniędzy.
Ostrzeżenia o oszustach działający metodą „na wnuczka” i „na policjanta” są bardzo często publikowane w prasie, radio i na stronach internetowych. Plakaty z przestrogą są także przekazywane do urzędów, instytucji i parafii, aby informacja o oszustach dotarła do każdego seniora w naszym powiecie. Dlatego trudno wyjaśnić czym kierowała się 65-letnia mieszkanka, która dała się namówić na wrzucenie do kosza wszystkich swoich oszczędności. Do tego oszustwa doszło w miniony piątek. Na telefon stacjonarny kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za funkcjonariusza CBS. Poprosił o pomoc w ujęciu przestępców. Mówił, że jest to bardzo ważna i tajna sprawa. Do jej realizacji potrzebował jednak dużej ilości gotówki. W sekrecie zdradził, że kasjerki w banku mogą współpracować z oszustami. Dlatego żądał całkowitej dyskrecji. W czasie rozmowy zażądał też aby kobieta wybrała nr 997 i potwierdziła jego wersje. Oczywiście było to przekierowanie do wspólnika. Mieszkanka Zawiercia chcąc pomóc w rozbiciu grupy przestępczej wybrała z dwóch banków 49 tys. złotych i zgodnie z zaleceniami telefonicznego rozmówcy wrzuciła je do wskazanego kosza na śmieci.
Do kolejnego oszustwa metodą „na wnuczka” doszło dzisiaj w Zawierciu. Na telefon stacjonarny 88-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna podszywający się pod jej syna. W czasie krótkiej rozmowy powiedział, że spowodował wypadek i potrzebuje 50 tys. złotych. Za godzinę do drzwi staruszki zadzwonił wysoki, szczupły mężczyzna. Oznajmił, że przysłał go jej syn po odbiór pieniędzy. Łatwowierna kobieta dała nieznajomemu 17 tys. złotych.
- Mamy nadzieję, powyższe informacje będą przestrogą dla innych mieszkańców naszego powiatu i uchronią od utraty zgromadzonych przez lata oszczędności.
- Przypominamy, że żaden prokurator, policjant lub funkcjonariusz innych służb nigdy nie namawia do wypłacania i przekazywania gotówki.
- Apelujemy, aby w takich przypadkach natychmiast zadzwonić na nr 112 lub skontaktować się z innym członkiem rodziny.
Ostrzeż swoich bliskich przed oszustami!